“Osadzony w realiach pierwszej wojny światowej, system stworzony przez Kazka, mimo swojej prostoty (co dla początkujących graczy może być znacznym plusem) zapewnia bardzo imersyjną rozgrywkę. Gracze wcielając się w jedną z czterech dostępnych klas (dowódca, działonowy, mechanik oraz kierowca) stają za sterami potężnego czołgu, a ich zadaniem jest przetrwać oraz zasiać jak największe spustoszenie w szeregach wroga. Niekoniecznie w takiej kolejności, jak miało to miejsce na naszej sesji. Mimo, że sam koncept jest dość prosty, podczas samej rozgrywki nie czuć znaczących ograniczeń, między innymi dzięki (także dość prostym) możliwościom personalizacji postaci oraz jej zdolności, które mogą być zasugerowane przez samego gracza. Punkty Woli Życia, które są odpowiednikiem HP są wspólne dla całej drużyny, co kieruje graczy w stronę kooperacji i moim zdaniem jest strzałem w dziesiątkę. Ponadto, nieudane rzuty można zdać poprzez sukces z komplikacją (załodze udaje się wyjść z tarapatów, ale pewnym kosztem), w czego konsekwencji gracze czasem stają przed trudnymi wyborami, dodając presji oraz napięcia, mimikując intensywne emocje, które mają miejsce podczas prawdziwego boju. A gdy wszystko już zawiedzie i sytuacja wydaje się patowa, a napór oponenta narasta, raz na grę, załoga może wypuścić gołębia - odzyskując dzięki temu część punktów Woli Życia lub prosząc o posiłki w postaci artylerii, która bezlitośnie, przy użyciu siły, rozprawi się z jakąkolwiek przeszkodą, która pojawiła się na drodze graczy, ku chwale narodu.“
// Lukas
Recenzja została napisana w ramach konkursu Błękitnego Klucza