Bardzo fajne doświadczenie. Kiedyś jak mieszkałem jeszcze w Wołowie lat 2000 też było trochę satanistów i jak byłem u kuzyna na technikum to słyszało się drące mordę koty z opuszczonych budynków po pegierowskich chlewni w których ludzie rysowali dziwne znaki na ścianach i nawet takie jak w bunkrze były.
Jeżeli potrzebowalibyście wydawcy to zapraszam do rozmowy hello@madnetic-games.com