It took some time, but the translation is live!
https://solskaia.itch.io/zrodloslow
solskaia
Creator of
Recent community posts
Hej, dzięki, miło to czytać! Co do monet to wydaje mi się, że to kwestia upodobań - podczas przygotowania do gry może to być średnio wygodne, bo trzeba rzucić w krótkim czasie wiele razy, ale podczas samej gry chyba nie powinno być z tym problemu (no i ma to swój urok). Dodałam jednak wersję z kośćmi głównie dlatego, że ludzie na tyle często używają teraz kart płatniczych, że mogą zwyczajnie nie mieć przy sobie monet lub rzucanie monetami może nie być dla nich wygodne :)
Hello, I just released Magic Goons - a simple and free magic system to use on your daily dungeoning with a list of a few spells to use on the run and a framework to create custom spells. Hope you'll enjoy it!
Hi folks,
we crossed this special midway point of our jam - you have less than two weeks to grab that forgotten project and make it glamourous!
Also, if you like the idea of FFJ, it would be terrific if you shared a link to the jam in social media of your choice - just a few clicks can make a huge difference!
May the odds be always in your favor
KS
Hi, great game, I GMed it and the session was sooo good :) I translated it into Polish and created a hack for Moms: https://solskaia.itch.io/tata-grilluje-mama-ma-wychodne-dylogia-rodzicielska
Hi, such a tremendous and beautifully sad game! I translated it into Polish: https://solskaia.itch.io/poza-zasiegiem
Przyznaję, że czaiłam się na niego, od kiedy pojawiły się pierwsze informacje, że w ogóle taka publikacja powstanie – byłam diablo ciekawa No i nie zawiodłam się! Babski zin jak na zin jest dość potężny, ma 50 stron czytania i to bez obijania się – dominuje tu tekst, ilustracji niewiele, więc jest nad czym spędzać może już nie długie i zimowe, ale jeszcze zimne i coraz krótsze wiosenne wieczory.
Nie będę pisać, co dokładnie jest w środku, bo lepiej to sobie sprawdzić na własną rękę, więc do meritum. Tym, co najbardziej do mnie przemówiło w zinie, jest wielka różnorodność głosów i stylów. Każda z osób, które dały tu coś od siebie, pisze lub tworzy wizualnie w bardzo charakterystyczny sposób, do tego stopnia, że na podstawie nawet doboru słów czy estetyki można dowiedzieć się wiele na temat osoby autorskiej (lub mieć wrażenie, że się dowiedziało – łatwo popełnić szkolny błąd i utożsamić ją z osobą, która prowadzi narrację). To sprawia, że mimo dużej rozpiętości tematycznej czuć w zinie dużą energię i determinację, żeby powiedzieć, czy też nawet wykrzyczeć, coś światu prosto w twarz. Nie wiem, jakie były kryteria doboru treści, ale zrobiły robotę.
Oczywiście, żeby nie było, do czegoś się przyczepię. Szkoda, że jak na tak dużą objętość zina tak niewiele osób stworzyło do niego treści; czuć trochę niedosyt, chciałoby się więcej, więc czekam na kolejne numery, kiedy już wszystko nabierze rozpędu. W kwestii strony wizualnej przeszkadza mi z kolei miejscowa niejednorodność – przyjemnie się czyta tekst na gładkim tle, ale niektóre strony są dość pstrokate; nie przeszkadza to jakoś bardzo w odbiorze, ale na pewno bierze człowieka z zaskoczenia.