Skip to main content

On Sale: GamesAssetsToolsTabletopComics
Indie game storeFree gamesFun gamesHorror games
Game developmentAssetsComics
SalesBundles
Jobs
TagsGame Engines

Ticking Nightmare

Ocena ogólna: ★★

Nawiązanie do tematu głównego: ★★☆

Samodzielność: ★★★

Pomysłowość/Innowacyjność: ★★★★

Aspekty audiowizualne: ★★★★ 

Stan techniczny: ★★

Wrażenia z rozgrywki: ★★

Opis:

Na wejściu wita nas ładne menu, pierwszy poziom to tutorial, na czym polega gra. Lecz już w nim można zauważyć pewien błąd, który bardzo denerwuje podczas gry. Chodzi o kursor myszy wędrujący po ekranie, trzeba wejść do menu i wtedy znika. 

Podczas gry podnosiłem wiele razy spray na robaka, ale klikanie zarówno E jak i LPM nie uruchamiały go i wciąż miałem go w dłoni. Jeśli chodzi o naprawę zegarów to jest to naprawdę ciekawe nawiązanie do pauzy, lecz na stronie napisaliście, że chodzi o stuny, które są tylko jedną z mechanik. Wiele razy wchodząc w karalucha wywalało go na drugi koniec mapy, kręcił się i nawet jak nie było go w pobliżu to atakował, same gałęzie oraz ogólny design leveli jest niezbyt dostosowany do rozmiarów gracza i można się łatwo zablokować w wielu miejscach, gdzie jedynym ratunkiem jest paniczne klikanie co popadnie z możliwością wydostania się 

Grę oceniam na mocne 3/5. Myślę, że po kilku poprawkach warta jest próby ponownego ogrania. 

(+1)

Hej! Dzięki za tak rzeczowy feedback :) jeżeli chodzi o rzeczy techniczne takie jak kursor i spray to są one jak najbardziej do poprawy - na stronie gry jest wspomniany problem spray'u. Jeżeli chodzi o koncept, to chcieliśmy nawiązać również w fabule do pauzy, co jest uwzględnione na stronie gry ale nie jest poruszone w mechanikach.

Po wypuszczeniu kolejnej wersji i naprawieniu błędów damy znać :)