Oj namęczyłem się ogromnie, dwa razy mnie wyrzuciło, ale jak to mówią do trzech razy sztuka! Za trzecim miałem parę ścinek, gdzie bałem się, że znowu wyrzuci, ale na szczęście działało dalej i grę ukończyłem ^^ Końcówka drugiego poziomu straszna, nic kompletnie nie widać, szedłem na zasadzie lizania ścian i mając nadzieję, że się poruszam. Trzeci poziom też straszny, momentami nie wiedziałem gdzie idę i czy w ogóle, ale po czasie udało mi się uciec. Tak więc labirynt pierwsza klasa, cały czas byłem zagubiony ;p jeszcze trochę dopracować lustra dobrze działały i byłoby fajno. Ale co by nie było muzyczka super, pozwoliła mi przetrwać labirynt, do tego super urocze animowane menu wraz z intro ^^ A i na ostatnim poziomie podobało mi się, że labirynt zmieniał się im bliżej było się wyjścia, to dawało nadzieję i poczucie, że idzie się w dobrym kierunku. :)